
Serdecznie witam!
Ze zwykłych składników, często tych, których wszyscy używamy w kuchni, tworzę
wyjątkowe, niepowtarzalne, prawdziwe mydła! Wymyślam kolor, zapach, kształt i
przeznaczenie. Nie oszczędzam na składnikach, staram się, aby były jak
najlepszej jakości, dokładnie je odważam, liczę, dbam o najdrobniejsze szczegóły. Moje
mydła zawierają mnóstwo naturalnej gliceryny (nie usuwam jej, jak ma to miejsce w mydłach
przemysłowych), są łagodne, nawilżające, nie powodują alergii, ani pierzchnięcia skóry. Nie
robię mydła z gotowych baz mydlanych (a takie znajdziesz w bardzo wielu mydlarniach),
robię je od początku do końca ręcznie, w małych partiach, z olejów i tłuszczów roślinnych
najwyższej jakości i dlatego jego wyjątkową jakość poczujesz już przy pierwszym myciu-
jestem pewna, że nie zechcesz używać innego!
Kostki mydła pakuję starannie w papier powlekany woskiem sojowym oraz papierową
opaskę, na której umieszczam szczegółowe informacje na temat składu, numeru partii oraz
terminu przydatności. Każda kostka waży minimum 100g (z reguły więcej!); kostki nie są
idealnie równe, w zależności od tego, z jakiej części mydlanego bloku pochodzą, no i co
ważniejsze-są krojone ręcznie!
Moje mydła nie zawierają sztucznych barwników, sztucznych zapachów, konserwantów,
spieniaczy czy utwardzaczy-odkładaj je zawsze do ażurowego pojemnika (mydelniczki), aby nie
pływały w wodzie (wtedy rozmiękają) -będą dłużej cieszyć twe oczy i skórę!
Moje mydła, po wytworzeniu wymagają odpowiedniego okresu (minimum 3 tygodnie)
leżakowania (jak dobre wino!). Nabierają wtedy charakteru, łagodności i odpowiedniej
twardości - dopiero wtedy są gotowe do sprzedaży.
Literatura fachowa podaje bardzo różne okresy przydatności dla ręcznie robionych mydeł, od 1
roku do 3 lat. Przyjęłam najkrótszy wariant, czyli 1 rok, chociaż moje mydła
przechowywane w odpowiednich warunkach (ciemno i chłodno), po trzech latach, jak
najbardziej nadają się do użytku, nie psują się i nie zmieniają swoich właściwości, no może
poza zapachem-w większości przypadków po 3 latach olejki się utleniają i mydło pachnie bardzo
słabo lub wcale.
Możesz oczywiście kupić w wielu sklepach bardziej wymyślne i fantazyjne mydła , ale uwierz
mi, nie dorównują one jakością i prostotą mydłom tradycyjnym.
Spróbuj i poczuj różnicę!